Centrum Promocji Kultury
WAŻNE! Ta witryna wykorzystuje pliki cookies.
 CPK na Facebooku  strona PUBLIKACJE CPK
Start/CPK ONLINE!/Filie CPK/Zajęcia/Wydarzenia/O nas/Galeria/Kontakt/BIP

Archiwum

Strona główna › Aktualności › Archiwum › Po spektaklu "Dwie połówki pomarańczy": wywiad z Marią Ciunelis

Po spektaklu "Dwie połówki pomarańczy": wywiad z Marią Ciunelis

2012-02-29

Po spektaklu

11 stycznia w Centrum Promocji Kultury odbyła się premiera spektaklu pt. "Dwie połówki pomarańczy". Spektakl, w wykonaniu Ewy Złotkowskiej, Cynthii Kaszyńskiej, Julii Kamińskiej, Jarosława Boberka oraz Cynthii Kuźniak, zgromadził nadkomplet publiczności, która po blisko dwóch godzinach od rozpoczęcia opuszczała CPK zachwycona! 
Reżyserem spektaklu jest Maria Ciunelis. Zapraszamy na wywiad z Panią Marią.

NIKT NIE JEST DOSKONAŁY

Rozmowa z Marią Ciunelis, aktorką, scenarzystką i reżyserką, która wraz z przyjaciółmi przygotowała sztukę Igi Kownackiej „Dwie połówki pomarańczy".

BEATA SOBOŃ: Co skłoniło Panią do wyreżyserowania tej sztuki ?
MARIA CIUNELIS: „Dwie połówki pomarańczy" spodobały mi się, jako pewne wyzwanie. Jest to polska farsa, rodzimy tekst, gdzie postacie są przerysowane, dają możliwość grania „grubą kreską". Wydało mi się to bardzo atrakcyjne.
B.S.: Autorka, Iga Kownacka jest debiutantką. Nie boi się Pani ryzyka ?
M.C.: Nie. Sztuka została napisana na zamówienie. Specjalnie dla aktorów, aby mogli w pełni pokazać swoje możliwości - i dla widzów, by ich rozbawić. Ludzie odczuwają potrzebę śmiechu.
B.S.: Kto wpadł na pomysł realizacji tego przedstawienia ?
M.C.: Producentka i aktorka w jednej osobie - czyli Cynthia Kaszyńska. Jest to więc zarazem produkcja „aktorska" i to ją wyróżnia od innych projektów. Aktor dba nie tylko o widza, ale i o siebie. Stąd porządna i z polotem scenografia Magdaleny Michalskiej, wspaniałe kostiumy Michaliny Rydel i Joanny Sobczak, profesjonalny ruch sceniczny Zofii Rudnickiej i opracowanie muzyczne Piotra Golli. Nie ma żadnego „łatania" budżetu, żadnych „zastawek". Producent IMPULSIVE ART w osobie Cynthii Kaszyńskiej spisał się na medal. Myślę, że na tle innych produkcji znajdujących się w repertuarach teatrów, nasza praca będzie inna. Cynthia, moja przyjaciółka z teatru, wzięła na siebie ogromną odpowiedzialność i zaryzykowała - ale stworzyła aktorom i mnie komfortową sytuację. Czujemy się bezpiecznie, otoczeni profesjonalistami, ludźmi z doświadczeniem. Aktorzy nie boją się wyjść na scenę, by „dać twarz". Ale jaki będzie rezultat naszej pracy ? Zobaczymy. (opinie widzów http://impulsiveart.pl/dwie-polowki-pomaranczy/comment-page-1/#comments,http://impulsiveart.pl/zdjecia-ze-spektaklu/ , http://pl-pl.facebook.com/pages/Dwie-po%C5%82%C3%B3wki-pomara%C5%84czy/176471282460977 . Choć jak już powiedziałam, najważniejszy w tym przedstawieniu jest zapał producentki, że można zrealizować przedstawienie bez pośredników. Cynthia Kaszyńska, sama, jako aktorka występuje w tej sztuce i dba o wyjątkowy komfort pracy. Sadzę, że wszystko odbędzie się tak, jak sobie wymarzyliśmy. Oczywiście bez szaleństw i ekstrawagancji, bo przecież najważniejsi są tu aktorzy. A obsada jest wyśmienita. Oprócz Cynthii występuje w naszej sztuce Ewa Złotowska, Julia Kamińska, Cynthia Kuźniak i Jarosław Boberek.
B.S.: Do jakiego widza adresowane jest to przedstawienie ? Kogo możemy zaprosić ? Wiemy na pewno, że nie dzieci, bo spektakl przeznaczony jest „wyłącznie dla widzów dorosłych".
M.C.: Bohaterami sztuki są ludzie w średnim wieku, małżeństwo z wieloletnim stażem; młoda dziewczyna, która dopiero wchodzi w życie oraz dojrzała kobieta „po przejściach". Zatem przedstawienie adresowane jest do wszystkich dorosłych, którzy chcą się zabawić, rozerwać, a przede wszystkim pośmiać się.
B.S.: Gdzie odbędzie się premiera ?
M.C.: Planujemy premierę w Warszawie, choć dla aktorów „premiera" to pierwszy kontakt z widownią. A to mamy już za sobą. Pokaz przedpremierowy odbył się Centrum Promocji Kultury Praga Południe w Warszawie (opinie widzów http://impulsiveart.pl/dwie-polowki-pomaranczy/comment-page-1/#comments,http://impulsiveart.pl/zdjecia-ze-spektaklu/ , http://pl-pl.facebook.com/pages/Dwie-po%C5%82%C3%B3wki-pomara%C5%84czy/176471282460977). Zatem chcemy zagrać następne spektakle przedpremierowe poza Warszawą. Musimy się „dograć". Ze względu na fakt, że sztuka nie byłą dotąd grana, że reżyseruję prapremierę, mam nadzieję, że widownia dopisze, zainteresowana nowością.
B.S.: Na zakończenie proszę powiedzieć o czym jest ta sztuka, oczywiście nie zdradzając widzom najważniejszych wątków.
M.C.: „Dwie połówki pomarańczy" mają przede wszystkim bawić. Jest to też trochę „czarna komedia" na temat związków damsko-męskich, a w szczególności o naszych wyobrażeniach na ten temat. Marzymy o ideałach - a rzeczywistość jest zupełnie inna. I sztuka ta mówi, że tak naprawdę w życiu nie gonimy za ideałem, że wolimy w gruncie rzeczy prozę i codzienność. Ta z pozoru „szowinistyczna" i „czarna" komedia, wcale nie jest taka czarna. Cieszmy się z tego co mamy. Z wiekiem coraz bardziej doceniamy farsę, bo dostrzegamy, że nasze całe życie to farsa. Więc śmiejmy się, bo przecież nikt nie jest doskonały.
B.S.: Dziękuję za rozmowę.


W tym tygodniu polecamy


©2010 Centrum Promocji Kultury. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Mapa serwisu
Website powered by Avrio Interactive